Kreuzberg, Berlin. Jesteśmy w Festsaal godzinę przed koncertem. Wiadomo, chodzi o dobre miejsce. Zaskakujące wnętrze, w czerwieni, z lożami i stolikami. Po pierwszych dźwiękach nic się już nie liczy, tylko muzyka. Ósmy w dyskografii album Riverside, zatytułowany „ID.Entity”, wraca swoją dynamiką do wcześniejszych, kiedy w skład zespołu wchodził nieżyjący Piotr Grudziński. Niech się dzieje!
Publiczność światnie reagowała. Kapitalna atmosfera!