Jak co tydzień kolejne niesamowite spotkanie z dziećmi z podszczecińskiej placówki opiekuńczej za nami.
Ferie, więc odłożyliśmy szkolne lektury na bok, niech sobie poodpoczywają w spokoju 😉 😛
Ale i tak książki uwielbiamy, dlatego spotykamy się regularnie i czytamy je głośno, w grupie, dla siebie, dla przyjemności, ze zrozumieniem. Starsi czytają dłuższe fragmenty, maluchy odrobinę krótsze. Biegli w czytaniu szlifują swoje umiejętności, a nowicjusze dzielnie wprawiają się w tej trudnej sztuce. Po kilku miesiącach postępy są już zauważalne!

Tak więc dziś było inaczej: czytaliśmy/łyśmy cudnie mądrą książkę DWOJE LUDZI Iwony Chmielewskiej, a potem… napisaliśmy/łyśmy własną!!! Bomba, co? 😀
Tytuł naszej książki to JA i INNI!!!
Analizowaliśmy/łyśmy tekst i ilustracje, strona po stronie, bo pani Iwona Chmielewska stworzyła i dla dzieci i dla dorosłych prawdziwą perełkę.
Ludzie mogą być ze sobą złączeni
jak kwiat i łodyga.
Kwiat zachwyca swoim pięknem
i zapachem, ale to łodyga
unosi go wysoko i dostarcza
wszystkiego, czego mu potrzeba.
Bez niej kwiat szybko więdnie.
INNI są nam potrzebni. INNI – bo odmienni, a przez to ciekawi, bo nas uzupełniają, wspomagają, rozśmieszają, uczą, tworzą z nami i się bawią, zadają pytania, na które odpowiadamy lub które zostawiamy krążące w przestrzeni… INNEGO potrzebujemy do towarzystwa, do miłości, do smucenia się, do brania i dawania.